fbpx

Książki na lepszy apetyt! Czyli jak zachęcić dziecko do jedzenia.

Dobrze wiem, że żywienie dzieci to nie bułka z masłem. Najpierw karmienie piersią i głowienie, czy się najadło, czy jeszcze by się przyssało. Później rozszerzanie diety i jak dobrze pójdzie to dziecko łapie bakcyla i mamy trochę luzu, bo pochłania wszystko całym sobą. A jak nie mamy urodzonego smakosza, to mamy pecha i znów się głowimy.

Pomysł na ten wpis narodził się przy okazji realizacji projektu Przestrzeń na czytelnictwo w Przestrzeni Pokoleń, podczas którego miałam przyjemność poprowadzić spotkanie o takim samym tytule. Projekt będzie kontynuowany w formie recenzji pisanych przez specjalistów. Obserwuj media społecznościowe Przestrzeni Pokoleń, by być na bieżąco.

Czym jest neofobia pokarmowa?

W okolicy 2-3. roku życia dziecka pojawia się naturalny etap neofobii pokarmowej. Jest to lęk przed nowym jedzeniem, a właściwie to nowym – starym. Zmienia się u dziecka perspektywa i ten sam pomidor, którym dziecko zajadało się wczoraj, jest innym pomidorem dzisiaj (bo formie przecieru, a nie w plasterkach). Etap neofobii traktuje się jak swego rodzaju mechanizm obronny przed nieznanym pokarmem.

Najważniejsze cechy neofobii:

  • dotyczy dzieci zdrowych,
  • przy ekspozycji na pokarmy mija,
  • nie wymaga leczenia i terapii,
  • może się zacząć w okolicach 2. r.ż. i trwać do 6. r.ż.,
  • wymaga edukacji, zrozumienia i dużych pokładów cierpliwości ze strony rodziców.
książki na lepszy apetyt, moje dziecko nie chce jeść, jak zachęcić dziecko do jedzenia, niejadek, dietetyk dziecięcy chojnice, dietetyk kliniczny chojnice, neofobia pokarmowa

Jak możesz zachęcić dziecko do jedzenia?

Poprzez oswajanie, doświadczanie, eksponowanie, zabawę. Wyobraź sobie, że pokazujesz dziecku świat jedzenia, tak samo jak pokazujesz piasek na plaży, biedronkę na łące i nową książeczkę. Tutaj z pomocą przychodzą nam książki, które są idealnym narzędziem rodzicielskiego wsparcia i do tego fascynują dzieci.

Pamiętaj proszę, że presja i namawianie przy stole, wmuszanie jedzenia, nagradzanie i karanie, odwracanie uwagi bajkami działają tylko na chwilę. W dłuższej perspektywie przyczyniamy się tym samym do pogłębienia problemu – najpierw do wybiórczości pokarmowej, a później do zaburzonych relacji z jedzeniem, co odbija się na zdrowiu dziecka i funkcjonowaniu całej rodziny. Jeżeli interesują Cię zdrowe relacje dziecka z jedzeniem już od samego początku to zapraszam Cię na spotkanie Rozszerzanie diety niemowląt. Co rodzic powinien wiedzieć, które odbędzie się już 22 sierpnia. Więcej szczegółów TUTAJ.

Zebrałam kilka pozycji czytelniczych spośród książek dla dzieci, które możesz wpleść we wspólne spędzanie czasu. Muszę przyznać, że niektóre z tych książek są interesujące również dla rodziców, pod względem ilości ciekawostek związanych z jedzeniem. Najlepsze jest to, że nie musisz ich kupować! Większość z nich jest dostępna w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Chojnicach, w wypożyczalni dla dzieci.

palce lizać, niejadki i nie tylko, neofobia pokarmowa, dietetyk dziecięcy chojnice

Na początek moje ulubione książki w ostatnim czasie. Palce lizać, 10 opowieści na lepszy apetyt to pomysłowa książeczka, która odbiega od pozostałych książek w zestawieniu. Nie znajdziesz tutaj faktów dotyczących jedzenia. Są to typowe dziecięce opowiastki, w których głównymi bohaterami są np. żółtko, groszek, krowa, melon itd. Dodatkowym atutem jest obrotowa tarcza na okładce, która pozwala na wybór opowiadania. Z kolei Niejadki i nie tylko to całkiem nowa pozycja rodzicielskiego wsparcia. Autorka w przyjazny rodzicom sposób przedstawia zagadnienie neofobii i wybiórczości pokarmowej. Książka przynosi ukojenie, ale też przekazuje działania które rodzic może podjąć w codziennej „walce” o lepsze jedzenie swojego dziecka. Pełną recenzję tej książki przeczytasz w Przestrzeni Pokoleń, TUTAJ.

akademia mądrego dziecka wiem co jem

Akademia mądrego dziecka – seria Wiem co jem to zdecydowanie mój faworyt. Książeczki opowiadają w ciekawy sposób o pochodzeniu jedzenia, nie koloryzują, uczą zachowań proekologicznych. W serii znajdziesz czekoladę, miód, makaron, pomidory, chlebek, banany. Książki pełne są ciekawostek i wyjaśniają ważne tematy związane z ekologią, uprawa i hodowlą. Z serią Przygody z nauką wykonasz ze starszym dzieckiem eksperymenty z zastosowaniem podstawowych produktów, które każdy ma w domu.

książki na lepszy apetyt, moje dziecko nie chce jeść, jak zachęcić dziecko do jedzenia, niejadek, dietetyk dziecięcy chojnice, dietetyk kliniczny chojnice, neofobia pokarmowa

Smakologia i Mała historia kuchni to pozycje dla starszych dzieci, zdecydowanie więcej tekstu i zagadnień do dyskusji z dzieckiem. Smakologia urzekła mnie mądrymi tekstami, nawiązaniem do natury i prostoty. Porusza również kwestie marnowania żywności i świadomych zakupów.

Przekroje, owoce i warzywa to pięknie zilustrowana książka, która pozwala na przeniesienie się do świata warzyw i owoców. Są nią zainteresowani zarówno 4-latkowie jak i 6-latkowie. Dziecko zapozna się z pojęciami takimi jak białko, błonnik, skrobia, witaminy z grupy B, żelazo, antyoksydanty. Skomplikowane nazwy nabierają humorystycznych cech i barwnych opisów. Wspólnie zaglądacie do wnętrza warzyw i owoców i odkrywacie ich mieszkańców.

Jedzenie bez tajemnic to książeczka z okienkami (występuje też w wersji angielskiej). Opowiada o drodze jaką odbywają produkty spożywcze, w jaki sposób uprawiany jest ryż. Można zajrzeć na pole, do lodówki i szafki kuchennej. Zdecydowanie więcej obrazków i krótkie teksty do czytania.

książki na lepszy apetyt, neofobia, wybiórczość, dietetyk dziecięcy chojnice

Pucio zostaje kucharzem to kartonikowa książeczka dla najmłodszych dzieci. Promuje poznawanie nowych smaków, daje rodzicom pomysły na rozmowy o jedzeniu przy stole. Na końcu przepis na proste placuszki do wykonania z dziećmi.

Czy polubisz moją breję – prosta, a zarazem bardzo humorystyczna książka ze Słonikiem Leonkiem i Świnką Malinką w tle. Dialogi głównych bohaterów są łatwe do zapamiętania i mogą stanowić urozmaicenie wspólnych posiłków.

Dlaczego dzieci jedzą śmieci zostawiłam na sam koniec. Ta pozycja wydaje mi się najbardziej kontrowersyjna, aczkolwiek uważam, że bardzo potrzebna. Spotkałam się z komentarzami, że bazuje na strachu. Nie przeczytałabym tej książki 3-latkowi, ale z chęcią podyskutowałabym z zerówkowiczem. Niewątpliwie książka prowokuje do dyskusji i przemyśleń. Jednocześnie wymaga od rodzica świadomości żywieniowej i umiejętności wyjaśnienia zagadnień w niej poruszonych. Warto pochylić się nad nią i wyrobić swoje własne zdanie.

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że książki nie rozwiążą naszych wszystkich problemów z „niejedzeniem” dzieci. Książki mogą nam towarzyszyć na każdym etapie, mogą być pomocą i narzędziem. Ale gdy w grę wchodzą zaburzenia karmienia, czy wybiórczość pokarmowa należy skonsultować się ze specjalistą. Zawsze zaczynamy od oceny stanu zdrowia i rozwoju dziecka u lekarza pediatry. Następnie warto skierować się po pomoc do dietetyka, neurologopedy, czy fizjoterapeuty. Niekiedy sytuacja wymaga wielospecjalistycznego wsparcia. Mam nadzieję, że wpis był dla Ciebie pomocny.

Alina Pasionek-Sikora
Dietetyk kliniczny